Suplementy BARF dla psa – które dajesz niepotrzebnie?

Suplementy BARF dla psa to temat, który często wywołuje wątpliwości. Z jednej strony właściciele chcą jak najlepiej dla swoich psów i sięgają po coraz to nowsze preparaty. Z drugiej – łatwo wpaść w pułapkę marketingu i przesady, co nie zawsze przekłada się na realne zdrowie pupila.

Moje podejście przez lata bardzo ewoluowało. Kiedyś testowałam wiele różnych rozwiązań, a dzisiaj wiem, że najważniejsze jest dopasowanie suplementacji do konkretnego psa, jego wyników badań i realnych potrzeb.

Dlaczego suplementy BARF dla psa budzą tyle wątpliwości?

Dieta BARF opiera się na mięsie, kościach, podrobach, warzywach i owocach. Dobrze skomponowana daje psu solidne fundamenty. Jednak niektórych składników nie da się w pełni pokryć samym jedzeniem – np. witaminy D, cynku czy kwasów omega-3.

Badania wskazują, że źle ułożone domowe diety surowe mogą prowadzić do niedoborów minerałów i witamin (Davies et al., 2019, Vet Record). Jednocześnie inne badania pokazują, że psy karmione dietą RAW mają korzystniejszy mikrobiom i lepszą strawność niż psy karmione karmą suchą (Kohm-Algya et al., 2018, Journal of Animal Physiology and Animal Nutrition; Sandri et al., 2024, Ohio State University).

Wniosek? Suplementy BARF dla psa mają sens – ale tylko wtedy, gdy są przemyślane, dopasowane i poparte obserwacją oraz badaniami.

Moje początki z suplementami

Na początku brakowało mi jasnych wytycznych. Testowałam różne rozwiązania, czasem opierając się na zaleceniach producentów. Jednak okazywało się, że to, co jest „standardową dawką”, nie zawsze sprawdza się u mojego psa.

Pamiętam sytuację, kiedy podałam olej z łososia w dawce zgodnej z etykietą. U jednego psa sprawdziło się świetnie, a u innego wywołało ostrą biegunkę. To nauczyło mnie, że nawet bezpieczne suplementy trzeba dopasować indywidualnie.

Dlatego dziś regularnie badam krew moich psów 2-3 razy do roku i obserwuję ich samopoczucie oraz kondycję (m.in. wygląd sierści i konsystencję kału). To daje realną informację, czego im brakuje, a czego mają za dużo.

Najczęstsze błędy, które obserwuję u właścicieli psów

Z obserwacji właścicieli psów widzę, że najczęściej popełniane błędy to:

• Podawanie multiwitamin „bo tak łatwiej” – bez świadomości, że jakie składniki są w suplemencie.

• Nieczytanie etykiet – i w efekcie podwajanie witamin lub minerałów.

• Przypadkowe dawki – „łyżeczka” czy „szczypta” zamiast precyzyjnego ważenia.

• Wprowadzanie wielu suplementów naraz – przez co trudno ocenić, który faktycznie działa.

• Brak badań – czyli suplementacja „w ciemno”, bez sprawdzania krwi lub innych badań.

Podstawowe suplementy – i dlaczego to dopiero początek

Moje psy przyjmują kilka suplementów, które uważam za podstawowe – jak witamina D czy drożdże browarnicze. W przypadku drożdży efekty były zauważalne nie tylko dla mnie: poprawiło się trawienie, a sierść moich psów zaczęła wyglądać tak dobrze, że nawet sędziowie na wystawach wpisywali „piękna szata”.

Badania potwierdzają, że drożdże browarnicze wspierają odporność i równowagę jelit dzięki beta-glukanom (Stier et al., 2019, Microorganisms; LeBlanc et al., 2021, Frontiers in Veterinary Science).

Jednak chcę mocno podkreślić: to, że mój pies dobrze reaguje na dany suplement, nie znaczy, że każdy pies go potrzebuje.

Każdy organizm jest inny. To, co sprawdza się u mojego seniora Border Collie, niekoniecznie będzie potrzebne mojemu najmłodszemu Border Collie. Dlatego kluczowe jest:

• badanie krwi,

• konsultacja z psim dietetykiem,

• obserwacja psa na co dzień.

  
  

W ebooku „Barf na start” dzielę się listą suplementów, które stosuję u moich psów – bez narzucania uniwersalnego schematu.

Naturalne suplementy BARF dla psa – czy są lepsze?

Często mówi się, że naturalne składniki są lepiej przyswajalne niż syntetyczne.

Badanie opublikowane w Journal of Animal Physiology and Animal Nutrition (2017) wykazało, że psy lepiej przyswajają naturalne źródła witamin i minerałów (takie jak algi czy drożdże) w porównaniu z syntetycznymi odpowiednikami (JAPAN, 2017).

Dlatego sama chętniej wybieram naturalne suplementy BARF dla psa – nie oznacza to, że syntetyczne zawsze są złe, ale jeśli można dać psu składnik w naturalnej formie, organizm zwykle lepiej z niego korzysta.

Dopasowanie zamiast schematu

Najczęściej powtarzane pytanie brzmi: „Które suplementy są niepotrzebne?”. Odpowiedź jest prosta: to zależy od psa.

• Pies z alergią może potrzebować innych dodatków niż zdrowy pies sportowy.

• Pies starszy – innych niż szczeniak.

• Pies aktywny – innych niż kanapowy towarzysz.

  
  

Pamiętajmy, że pies “nie jest tabelką wyników badań” więc warto zwrócić uwagę na:

• wiek,

• aktywność,

• waga,

• choroby i alergie,

• a przede wszystkim obserwacja samopoczucia psa.

Moje praktyczne zasady - które chciałabym dostać jak zaczynałam suplementację psa

• Waż każdy suplement dokładnie, używając wagi jubilerskiej.

• Porcjuj suplementy z wyprzedzeniem – część możesz mrozić razem z jedzeniem lub przygotuj w formie „suplocuksów”.

• Nie wprowadzaj wszystkiego naraz – żeby wiedzieć, co działa a co nie. 

• Regularnie badaj psy – bo tylko badania dają realną odpowiedź, czego brakuje, a czego jest za dużo.

  
  

---

Podsumowanie

• Suplementy BARF dla psa są potrzebne, ale tylko te, które odpowiadają na realne potrzeby organizmu względem podawanej diety.

• Najważniejsze to: badania, obserwacja i dopasowanie do konkretnego psa.

• Naturalne suplementy BARF dla psa, takie jak drożdże browarnicze, mają udokumentowane działanie wspierające odporność i jelita.

• Unikaj suplementacji „w ciemno” i przypadkowych multiwitamin.

Jeśli chcesz zobaczyć, jakie podstawowe suplementy stosuję u swoich psów, zajrzyj do mojego ebooka „Barf na start”. To praktyczne wsparcie dla każdego, kto chce zacząć świadomie i bez poczucia przytłoczenia karmić psa w sposób naturalny. 

---

Źródła

Davies et al., 2019, Veterinary Record

Kohm-Algya et al., 2018, Journal of Animal Physiology and Animal Nutrition

Sandri et al., 2024, Ohio State University Study

Stier et al., 2019, Microorganisms

LeBlanc et al., 2021, Frontiers in Veterinary Science

Vargas-Mendoza et al., 2020, World Journal of Hepatology